„Od kilku lat mam kochanka. Jest to człowiek żonaty.; ma dorosłego syna. Jego żona dowiedziała się o naszym związku. Doszło między nimi do poważnej rozmowy i w efekcie zaproponował mi, abyśmy na jakiś czas, aż sprawa „przyschnie”, przestali się spotykać Minęły już 3 miesiące, a on nie daje znaku życia. Czy mogę odezwać się do niego pierwsza? Czy wypada?”
W takich sytuacjach wypada zrobić wszystko. Jednak wydaje mi się, że w tym konkretnym przypadku sprawa „przyschła” niekoniecznie tak, jakby Pani sobie tego życzyła.