Starania włożone w pranie i prasowanie nie pójdą na marne, jeżeli będziesz odpowiednio przetrzymywać garderobę. Wtedy ubrania się nie pogniotą i zawsze będą gotowe do włożenia.
Co kilka miesięcy należy robić przegląd garderoby i pozbywać się rzeczy, z których się „wyrosło”, nie lubianych czy podniszczonych. Jeśli nie włożyłaś czegoś przez ostatnie dwa lata, to przez najbliższy rok też zapewne po to nie sięgniesz. Szafa nie jest z gumy, a ubrania nie powinny się w niej tłoczyć.
Przechowywanie ubrań w szafach powinnaś zorganizować tak, aby:
■ Nie mieszać na jednym wieszaku okryć wierzchnich oraz tych, które wkładasz bezpośrednio na skórę. Płaszcze, kurtki, palta i żakiety, w których wychodzisz na ulicę, powinny wisieć osobno (nie wkładaj ubrań do szafy bezpośrednio po powrocie do domu, nie zapominaj również o ich częstym szczotkowaniu!). Osobno, na innych wieszakach, najlepiej w innej części szafy, powinny znajdować się bluzki, sukienki i spódnice.
■ Nie układać na półce bielizny świeżo wyprasowanej, jeszcze gorącej. Niech poleży kilkanaście minut i przestygnie, w przeciwnym razie para z gorących tkanin osiądzie w szafie.
■ Pojedynczo, najlepiej na oddzielnych wieszakach, wieszać męskie koszule. Gdy nie mamy wystarczająco dużo miejsca w szafie, wygospodarujmy dla nich jak największe półki (muszą mieć luźno), na których ułożymy je poskładane.
■ Używać wieszaków właściwych do danego typu garderoby: spodnie wieszać w „szczypcach” trzymających dół nogawki, spódnice na haczykach, ramiącz-ka dopasowywać wielkością do rozmiarów garderoby, aby nie deformować i nie obciągać ubrań.
■ Natychmiast przyszywać wszystkie zerwane wieszaki – pętelki od spódnic, bluzek i sukienek bez ra-miączek. Każdą taką rzecz można wprawdzie „awaryjnie” schować do szafy bez wieszaczka, ale łatwo się wówczas zdeformuje i uprasowanie jej będzie bardzo pracochłonne.
■ Systematycznie robić w szafach przeglądy rzeczy i natychmiast reperować wszystkie uszkodzenia garderoby. Nigdy przecież nie wiadomo, jak pilnie potrzebna będzie spódnica, w której właśnie odpruła się listwa czy bluzeczka, od której przed chwilą odpadł guzik. Nie mówiąc o tym, że oberwany guzik łatwo się gdzieś zapodzieje i potem trzeba będzie wymieniać cały komplet.
■ Zatroszczyć się o to, by w szafie ładnie (ale nie za intensywnie!) pachniało. Trzeba więc systematycznie prać, czyścić i wietrzyć garderobę, a na półkach najlepiej porozkładać saszetki z pachnącymi ziołami. Zaniedbanie tego może spowodować, że na osobę otwierającą szafę buchać będzie nieprzyjemna woń. Pozbycie się jej może sprawić wiele kłopotu.
Uwaga, mole! Poza tradycyjną naftaliną jest wiele preparatów przeciwmolowych: środki w aerozolu, które rozpylamy w szafach, zawieszki i płytki, saszetki ziołowe a także środki do rozkładania na półkach lub wkładane do kieszeni marynarek czy wełnianych i futrzanych płaszczy. Na pawlaczach można też stosować specjalne płachty papieru przeciwmolowego. Wszystkie preparaty zabezpieczają garderobę na ok. 6 miesięcy. Dokładne informacje o ich stosowaniu znajdują się na opakowaniach. Popularne bagno roślinne jest pod ochroną i jego sprzedaż jest karalna.