„Wiem, że Pan jest jak najgorszego zdania o teściowych. Wiem, że uważa Pan, że teściowe nie zasługują „na żadne względy i ochronę Co w takim razie powie Pan o synowej która uważa, że 54-letnia teściowa, ciągle jeszcze czynna zawodowo, powinna tylko bawić wnuki, gotować, prać i sprzątać? Co powie Pan o synowej, która uznała, że skoro tak długo żyję, to powinnam wynieść się ze swojego domu do ich mieszkania w bloku, bo jej się przyda „większy metraż. Co Pan powie o synowej, która zabrania mi kontaktować się z własną wnuczką? Naprawdę uważa Pan, że to teściowe są zakałą ludzkości?”
Proszę Pani, niektóre teściowe są zakałą ludzkości. Niektóre teściowe mogą być ofiarami ludzkości. Nie można tego generalizować. A o postępowaniu Pani synowej powiem, oczywiście, jak najgorzej. Zachowuje się nieludzko i niemądrze. Proszę być twardą: nie wynosić się z domu, nie ustępować i bronić się przed tym, co ta kobieta chce Pani zgotować.