„Kiedyś zerwałam przez matkę zaręczyny – nie mogłam znieść jej narzekań na narzeczonego. Miesiąc temu powiedziałam, że się zakochałam i wychodzę za mąż. Niestety, ona znów plącze, słyszę te same argumenty! Czy nie rozumie, że kiedyś wyjdę za mąż?”
Mam nadzieję, że pani pragnienie wyjścia za mąż nie wynika z chęci zrobienia mamie na złość. Jeśli oboje z narzeczonym kochacie się, nie pozwólcie, by coś pokrzyżowało wam plany. Być może matka boi się samotności i dlatego utrudnia pani odejście z domu. Proszę z nią porozmawiać i wyjaśnić, że nie powinna kierować pani życiem. Trzeba też dawać mamie dowody oddania, ale jednocześnie konsekwentnie realizować swoje zamierzenia.