Konserwy kupujemy najczęściej podczas urlopów, gdy nie mamy czasu ani chęci na gotowanie. Łatwo i szybko można z nich przyrządzić ciepły posiłek. Jednak ich smak pozostawia wiele do życzenia.
Konserwy wymyślono ponad dwieście lat temu. Wcześniej znano wędzenie mięsa, przechowywanie w soli, kiszenie, ale wszystko to nie zadowalało Mikołaja Apperta. Genialna intuicja podpowiedziała mu inną metodę: pozbawić żywność powietrza, a więc zamknąć szczelnie i gotować w wodzie o temperaturze 100 stopni, by część powietrza „wyparowała”. I ta zasada przetrwała – teoretycznie nie zmieniona – do naszych czasów.
Żywieniowcy twierdzą, że konserwy przemysłowe są lepsze od domowych. Zautomatyzowane ciągi przetwórcze myją, czyszczą, konserwują bez dotykania rękami żywności, wszystko jest badane, mierzone i robione przez fachowców. Trudno podważać zdanie specjalistów, tylko dlaczego przetwory w słoikach są tak niesmaczne?
Polskie przepisy bardzo liberalnie podchodzą do zawartości konserw. To, co w innych krajach zostałoby zdyskwalifikowane, u nas bez problemu trafia do sklepów. Przetwory te produkowane są przeważnie na podstawie przestarzałych, tradycyjnych technologii. Na przykład wyroby tego typu, bazujące na sosach, powinny być odpowiednio stabilizowane. Efekt ten powinno osiągnąć się poprzez dodanie niewielkiej ilości dopuszczonych przez polskie władze sanitarne substancji stabilizujących, emulgujących i zagęszczających. Tymczasem u nas sosy w wielu przypadkach zagęszcza się ciągle mąką, wskutek czego mają niejednorodną konsystencję.
Sos z pulpetem.
Już sam wygląd pulpetów, klopsików czy flaków budzi wiele zastrzeżeń. Sosy są rozwarstwione, pływają w nich kawałki tłuszczu, powierzchnia konserw często jest przyciemniona. Zdziwić może też proporcja sosu w stosunku do mięsa. Bo czy rzeczywiście potrawę można nazwać „Pulpetami w sosie pomidorowym”, jeżeli prawie trzy czwarte zawartości słoika to sos? Na dodatek potrawy są często źle przyprawione i niesmaczne. Wszystkie te wady mieszczą się jednak w normach polskich i branżowych, a więc przetwory są dopuszczone do sprzedaży.