Na zewnątrz mróz i wiatr. W mieszkaniu suche, ciepłe powietrze. Tego nie lubi ani nasza skóra, ani włosy. Aby pozostały zdrowe i piękne, proponujemy kilka praktycznych sposobów zimowej pielęgnacji.
Ponieważ skóra potrzebuje teraz starannej pielęgnacji, spokojnie możecie używać swojego odżywczego lub tłustego kremu na noc także w dzień. Dostarczy skórze więcej składników aktywnych i ochronnych, zabezpieczy przed chłodem, a ponadto trwale ją nawilży.
Skóra dłoni bywa teraz szczególnie często zaczerwieniona i spierzchnięta. Po każdym myciu rąk posmaruj je bogatym w witaminy kremem do rąk (np. „Soraya”, „Freeman”). Nie zapomnij też o wsmarowaniu odrobiny kremu w płytki paznokci i skórę wokół nich.
Łagodny tonik do twarzy, zawierający wyciągi z ziół (np. „Pollena Eva”), to najlepsze zakończenie wieczornego oczyszczania twarzy. Usuwa resztki makijażu i kremu, jakie pozostały po zmyciu twarzy mleczkiem, łagodzi skórę podrażnioną mroźnym powietrzem.
Ciepła odzież i ogrzewane pomieszczenia sprawiają, że bardziej się pocimy. Najlepiej używać delikatnego dezodorantu bez środków konserwujących, z lekko natłuszczającymi substancjami (np. „Fa”, „8×4”). Polecany szczególnie dla skóry wrażliwej.
Gdy skóra wydaje się bardzo sucha, warto regularnie stosować j gotową maseczkę nawilżającą. Można też po prostu nałożyć na oczyszczoną twarz grubą warstwę kremu nawilżającego, którego zwykle używasz, i pozostawić go na 20 minut. Nadmiar usunąć chusteczką.
Bardzo łagodnie i dokładnie oczyszczają cerę twarzy emulsje i żele, które rozprowadzamy na wilgotnej skórze, a potem delikatnie zmywamy wodą (np. „Nivea”, „Freeman”). Z powodzeniem zastąpią najlepsze mydło!
Kiedy powietrze jest suche i mroźne, włosy łatwiej się elektryzują. Dobrze więc rozcieńczyć letnią wodą odrobinę płynu do układania włosów i przed ułożeniem fryzury zwilżyć grzebień tym roztworem.
Masaż ciała olejkiem pielęgnacyjnym przynosi podwójną korzyść: wzmacnia się tkanka łączna, a witaminy, euceryt i lecytyna sprawiają, że skóra staje się gładka i delikatna.
Końce włosów są teraz porowate i szybciej się rozdwajają. Można wzmocnić je olejkiem na bazie korzenia łopianu („Nivea”). Wmasowujemygo w końce włosów regularnie dwa razy w tygodniu.
Usta są szczególnie narażone na działanie zimna, wiatru i słońca. Prawie nie posiadają gruczołów łojowych i nie potrafią wytwarzać ochronnego pigmentu. Specjalne sztyfty pielęgnacyjne z filtrem UV (np. „Labello”) chronią wargi przed wysychaniem i bolesnym pękaniem naskórka.